Autor Wiadomość
Saori
PostWysłany: Sob 18:18, 15 Wrz 2007    Temat postu:

A ja ciągle przeżywam jeszcze koniec xD


Co mnie urzekło jeszcze w końcówce SM?
Zdrada Michiru i Haruki...

Boże, to bylo ge-nial-ne....
Saori
PostWysłany: Pią 0:42, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Misia jakich nie masz? Chodzi Ci o te pełnometrażowe + speciały? Ja mam wszystkie, mówisz - masz - nagrywam i wysyłam^^ Tylko powiedz które ;*

Ajjj to zdjęcie przejmujące... Kojarze z netu podobne, tyle, że Usagi chyba na nim już klęczy... :( Nie doszłam jeszcze do tej sceny...
Ajjj, zostało mi jeszcze tylko 10 odcinków Starsów :-(

A realne życie... No niestety tak często jest... :(
Ale kiedy z jednym nie wychodzi, wychodzi z drugim. Albo zostaje się sexy singlem, otwartym na nowe wyzwania^^ Mr. Green

edit:
a tomów polskiej SM mam póki co... zero :P
Prodidżi
PostWysłany: Czw 12:39, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Na dobranoc się nie wyświetliło :(
A ile masz już tomów polskich mang SM?
Mi jeszcze brakuje Stawiam na Sailor V, ale myślę, że da się coś z tym zrobić. Wink
Teraz bedę ściągać chyba wszytskie filmy do Sm, bo zadnego nie mam trwale;)
Smutno, że Seiyi nie wychodzi z Usą, uhh :(



Czy w realnym życiu tez zwykle musi tak być?
Za duzo przesłań w tym anime...

Saori
PostWysłany: Czw 0:14, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Po prostu UWIELBIAM.
KOCHAM.
WIELBIĘ....









Usagi jest mi taka bliska..



Ostatnią serię dawkuję sobie już jak tylko mogę, bo tak żal mi kończyć przygodę z nieznanymi odcinkami Usagi i całej reszty... Rolling Eyes

I tak bardzo marzy mi się zdobycie wszystkich polskich mang SM + 3 tomiki Sailor V... Ah... :inlove:

Ja przy tym anime płaczę. Śmieję się. Wzruszam...



No i teraz, gdy jest Seiya... ahh Heart









Chyba właśnie sobie na noc zaaplikuję kolejny odcinek serii Stars ^.^





Na dobranoc:

Prodidżi
PostWysłany: Śro 23:51, 05 Wrz 2007    Temat postu: Sailor Moon

Tego tematu po prostu nie może tu nie być.
Migotanie przedsionków trwało wiele lat, co więcej, wciąż się objawia.



Najpiękniejsze są wspomnienia, które trwają wiecznie i zawsze poruszają do głębi.
To się czuje, przeżywa, żyje tym.
Nie zapomina.
Dzięki Ci Naoko za anime i mangę mojego dzieciństwa, a chyba też i życia, która rozbudziła tę fascynację japońskimi arcydziełami emocji.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group