SM - ciekawostki

Saori

Szperając po necie zobaczyłam własnie, że postać, która podkładała głos pod naszego ukochanego Seiyę już nie żyje...
A nazywała się Shiho Niiyama i była kobietą (myślałam jakoś dotąd, że to facet podkładał Seiyi głos..)

Czyżby Seiyę kwalifikowano więc bardziej jako kobietę? :|

Miała 29 lat... To takie smutne... :( Tak jakby coś z Seiyi odeszło...

Załączam link, sama jednak obejrzałam tylko poczatek, bo za wszelkie klipy SM wezmę sie dopiero jak obejrzę ostatnie 9 odcinków, jakie mi zostało.

http://youtube.com/watch?v=6FF0UukqSmo&mode=related&search=

[*]

Jakoś tak dziwnie zobaczyć namacalną postać odpowiedzialną za głos Seiyi... I w dodatku przeczytać, że już nie żyje.. Rolling Eyes

Prodidżi

Jeśli chodzi o mnie to wiedziałam, że głosu postaci Seyiy użyczyła włąśnie ta Pani...
O Jej śmierci dowiedziałam się jakoś kilka lat temu... Tak młoda osoba...

[*]

Jeśli zaś chodzi o to, czy Seiya jest bardziej kobietą czy mężczyzną.
Przede wszytskim w anime jest to bardziej pokazane. Tu mamy kobietę-wojewniczkę i mężczyznę-powłokę, człowiek, w którego wcieliła sie Sailor Star Fighter. W mandze natomiast nie ma takiego rozgraniczenia, jawnie jest pokazany homoseksualizm, jeśli o takim tu w ogóle mówimy. Postać Seiyi jest więc kobietą według zamierzenia Naoko... W anime została trochę przekształcona. Nie wiem, byc moze to wpły jakiejś "cenzury" czy czegoś podobnego. Jednak uważam, że i w mandzie i w anime jest to ta sama cudowna postać... I, pomijająć Usagi, najbardziej trafiająca do mojego serducha i rozumienia tej cudownej opowieści...

Saori

Tak, w rzeczywistości jest kobietą... Jak dla mnie jednak bliższy mi jest chyba jako facet - w końcu w tej postaci przybył na Ziemię, zakochał się w Usagi - takiego GO poznałam... Embarassed

Co niezmienia faktu, że kochał ją zarówno Jako Seiya Ko i Star Fighter - i ja właśnie taką Seiyę kocham, niezależnie od tego, czy jest kobietą czy też mężczyzną.
Czy jako chłopak, czy jako wojowniczka, zawsze dzielnie jej bronił(a) i tak samo mocno zjednał(a) sobie moje serce..

Podobno Naoko nie była zadowolona z tego, że w anime pokazano Seiyę jako faceta - w mandze podobnież przebierała się jedynie za faceta..

Ah, czy meżczyzna, czy kobieta - cudowna istota... Kocham go, równie mocno jak Usagi właśnie - Sis, to też moje 2 najkochańsze postaci...
nawet nie chcę wspominać jak płakałam jeszcze dziś rano i przez popołudnie na myśl, że wrócił na swoją planetę... cry

To zdjęcie mnie rozbraja po całości... :

...

Mogłabym tak wklejać i wklejać jego cudowną mordkę...

na koniec jedno z moich ukochanych:

(wklejajac i oglądając te fotki mam gulę w gardle i oczy same mi się szklą...Zaraz znów się rozpłaczę...)

Heart